Duchowość św. Franciszek z Asyżu

Franciszkowa księga życia

15 listopada 2023

Św. Franciszek z Asyżu był człowiekiem, który pozwolił się prowadzić Słowu Boga od początku nawrócenia, gdy w Spoleto usłyszał wezwanie: „Powróć do swojej ziemi rodzinnej, a tam się dowiesz, co masz czynić”(3Soc 6,7), przez cały późniejszy okres rozeznawania powołania do życia w braterskiej wspólnocie, w czasie krystalizowania się zasad obowiązujących w zakonie minorytów, aż po ostatnie dni, gdy w obliczu zbliżającej się śmierci polecił, by odczytano mu fragment ewangelii św. Jana 13,1.

Ewangelia była dla niego światłem na drodze do Ojca, bo objawiała mu Chrystusa, którego pokochał całym sercem i do którego pragnął się upodobnić: „W pilnej medytacji rozważał Jego Słowa, oddawał się mądremu rozpatrywaniu Jego czynów”(VbF 84). Gdy u jego boku pojawili się pierwsi naśladowcy, w Ewangelii szukał odpowiedzi na pytanie, jak ma wyglądać ich wspólne życie. Zaświadczył o tym w Testamencie: „Gdy Pan dał mi braci, nikt mi nie wskazywał, co mam czynić, lecz sam Najwyższy objawił mi, że powinienem żyć według Ewangelii świętej” (T 14).

Franciszek nie miał wątpliwości, że Ewangelia stanowi najważniejszy wyznacznik życia braci, stąd długo nie widział potrzeby układania reguły, która w prawny sposób regulowałaby funkcjonowanie braterstwa. Sytuacja uległa zmianie, gdy rozwój zakonu, nieporozumienia wynikłe z braku pisemnego zatwierdzenia tego sposobu życia, wreszcie oczekiwania braci stojące w opozycji do Franciszkowego ideału, niejako wymusiły na nim przygotowanie stosownego dokumentu.

Reguła zatwierdzona pisemnie w 1223 roku, nasycona Słowem Bożym, doskonale oddaje ducha św. Franciszka płonącego żarem seraficznej miłości, zafascynowanego ofiarą Chrystusa i świadomego swej nowatorskiej misji w Kościele: „Pan powiedział mi, abym był nowym szaleńcem w świecie” (CAss 18,6). Reguła zatwierdzona, choć stanowi owoc wspólnej pracy wielu braci oraz duchownych Kurii rzymskiej, a szczególnie kard. Hugolina, protektora zakonu, jest na wskroś ewangeliczna, a więc zgodnie z zamysłem Franciszka, a prezentowany przez nią sposób życia braci mniejszych jest tożsamy z życiem Jezusa i apostołów, przedstawionym w Ewangelii.

Uważna analiza reguły rozpatrywanej na wszystkich etapach jej powstawania nie tylko kreśli przed czytelnikiem zarys konkretnej drogi doskonałości ewangelicznej, ale też mówi bardzo wiele o samym założycielu zakonu, jego priorytetach, pragnieniach i drodze, którą przeszedł wstępując w ślady Chrystusa.

Franciszek zawsze starał się dać swym braciom to, co miał najcenniejszego. Nie inaczej było w przypadku reguły. O tym, jak bezcenną wartością była dla niego, świadczą stosowane przez niego określenia: „księga życia, nadzieja zbawienia, zadatek chwały, rdzeń Ewangelii, droga krzyża, stan doskonałości, klucz do raju, zawarcie nowego przymierza” (SpPerf 76).

Franciszkowa reguła, inspirowana Ewangelią, koncentruje się na osobie Chrystusa, stąd najważniejszym jej przesłaniem jest ukazać piękno Jego życia i ofiary oraz zachęcić do podążania za Nim Braci Mniejszych, którzy według Franciszka otrzymali wyjątkowe powołanie do naśladowania i bycia szczególną własnością Boga: „Pan chciałby mieć nowy i mały lud, w słowach i sposobie życia różny od tych, które go poprzedzały, który zadowoliłby się posiadaniem Jego samego” (SpPerf 26,12). Reguła Braci Mniejszych wzywa więc do życia Ewangelią, podaje wskazania, które są konkretnymi śladami pozostawionymi przez Jezusa tym, którzy chcą iść za Nim, do czego zachęca Biedaczyna: „Zachowujmy więc słowa, życie i naukę i świętą Ewangelię Tego, który raczył modlić się za nas do swego Ojca i objawić nam Jego imię”(1Reg 22,41); (por. 2Reg 1).

Franciszek urzeczony kenozą Chrystusa, który z miłości wziął na siebie trąd ludzkiego grzechu i stopniowo oddawał swoje życie aż po ostatnie tchnienie na krzyżu (por. 1Reg 23,3), wytrwale starał się upodobnić do Niego przez życie pokutne pełne ascezy, uczynki miłosierdzia, w końcu pragnienie śmierci męczeńskiej, z powodu którego trzykrotnie próbował dotrzeć do Ziemi Świętej. W regule przypomina braciom o tym co najistotniejsze, a więc stawianiu Boga na pierwszym miejscu: „Nie miejmy więc innych tęsknot, innych pragnień, innych przyjemności i radości oprócz Stwórcy i Odkupiciela, i Zbawiciela naszego…”(1Reg 22,9), miłowaniu Go czystym sercem i umysłem: „aby usunąwszy wszystkie przeszkody i odrzuciwszy wszelkie troski i kłopoty czystym sercem i czystym umysłem jak najlepiej służyli Panu Bogu, kochali Go, wielbili i czcili”(1Reg 22,26; 2Reg 10,9) i oddawaniu Mu zawsze należnej czci, poprzez wierność modlitwie (por. 2Reg 3) oraz pełnienie Jego woli: „niech pamiętają, że dla Boga wyrzekli się własnej woli”(2Reg 10,2).

Miłość Boga prowadzi do miłości bliźniego, który dla Franciszka, będącego zwolennikiem powszechnego braterstwa, pozostaje zawsze kimś bardzo ważnym i godnym szacunku bez względu na pochodzenie, religię, płeć czy wykształcenie. Franciszek uczy swych braci budowania przyjaznych, pozbawionych osądów relacji z wszystkimi napotkanymi ludźmi: „niech będą cisi, spokojni i skromni, łagodni i pokorni, rozmawiając uczciwie ze wszystkimi, jak należy(2Reg 3,11). Przebaczenie i łagodność winny być ich odpowiedzią zawsze, nawet wobec prześladowców (por. 1Reg 22,1; 2Reg 10). Zalecana przez Franciszka relacja z prześladowcami jest bardzo wymagająca: „Powinniśmy ich bardzo kochać, ponieważ dzięki temu, co nam czynią, otrzymamy życie wieczne” (1Reg 22,4; por. 1Reg 16,6; 2 Reg 10).

Temat braterstwa zajmuje w regule poczesne miejsce. Nic dziwnego, skoro pierwowzorem do podjęcia takiego sposobu życia była wspólnota Pana Jezusa i apostołów, a w jej redagowaniu uczestniczyli liczni bracia biorący udział w okresowo odbywających się kapitułach. Poszczególne normy odzwierciedlają więc ich osobiste doświadczenia życiowe i są świadectwem stopniowego przekształcania się zakonu na przestrzeni czasu. Temat braterstwa był strategiczny dla samego Franciszka, który braci postrzegał zawsze jako dar od Boga: „I Pan dał mi braci”(T 14), a wsłuchując się w głos Ducha Świętego, stworzył nową, nie znaną dotąd koncepcję braterstwa opartego na rodzinnych relacjach i trosce braci o siebie nawzajem, na wzór matki troszczącej się o syna, w klimacie otwartości i zaufania: „I gdziekolwiek bracia przebywają lub spotkaliby się, niech odnoszą się do siebie jak członkowie rodziny. I niech jeden drugiemu z zaufaniem wyjawia swoje potrzeby, jeśli bowiem matka kocha i karmi syna swego cielesnego, o ileż troskliwiej powinien każdy kochać i karmić swego syna duchowego!”(2Reg6,7;por. 1Reg 9,10). Rewolucyjne jest także traktowanie przełożeństwa jako funkcji służebnej oraz oparcie relacji przełożony-podwładny na wzajemnym szacunku, odpowiedzialności obu stron i uwzględnieniu przez przełożonych sumienia i indywidualnej wrażliwości podwładnych: „aby bracia [podwładni] mogli z nimi [przełożonymi] rozmawiać i postępować jak panowie ze swoimi sługami. Tak bowiem powinno być, aby ministrowie byli sługami wszystkich braci”(2Reg 10,5).

Kwestia posłuszeństwa wielokrotnie przewija się w regule i stanowi jeden z centralnych jej tematów. Inspiracją dla Franciszka był Chrystus doskonale posłuszny Ojcu. Kontemplacja Jego zbawczego posłuszeństwa doprowadziła go do osiągnięcia usposobienia, które wyraził słowami: „zawsze to było i jest mi droższe, to słodsze i łatwiejsze do przyjęcia, co Panu naszemu bardziej się podoba we mnie i ze mną zrobić, żeby zawsze się zgadzać z Jego jedynie wolą i we wszystkim być Mu posłusznym”(VbF 107,3). Takie posłuszeństwo zalecał swoim braciom, przedstawiając je jako naturalną konsekwencję podjętego sposobu życia: „Teraz zaś, skoro porzuciliśmy świat, nic innego nie mamy czynić, tylko spełniać wolę Pana i Jemu samemu się podobać”(1Reg 22,9). Nakazuje posłuszeństwo przełożonym zakonu, o ile wydają polecenia zgodne z sumieniem podwładnego i regułą (por. 2Reg 10,1; 1Reg 5,2) oraz wzajemne posłuszeństwo braci, co zakłada postawę szacunku, uległości i umiejętność przyjęcia czyjegoś punktu widzenia: „niech raczej przez miłość ducha chętnie służą jedni drugim i będą sobie posłuszni. I to jest prawdziwe i święte posłuszeństwo Pana naszego Jezusa Chrystusa”(1Reg 5,14). Uwzględnia trudną sytuację choroby, zachęcając cierpiącego brata by trwał w postawie dziękczynienia oraz „pragnął być takim, jakim chce go mieć Pan”(1Reg 10,3). Franciszek ma świadomość, że posłuszeństwo braci realizuje się także przez aktywne bycie w Kościele, co zostało zaznaczone w regule zarówno na początku, gdzie znajduje się jego deklaracja posłuszeństwa papieżowi Honoriuszowi i jego prawnym następcom i Kościołowi Rzymskiemu, którą składa w imieniu swoim i braci(por.1Reg 1,2). Podobnie na końcu, gdy stanowczo nakazuje ministrom zatroszczyć się o kardynała protektora, „by kierował tym braterstwem, opiekował się nim i utrzymywał je w karności, abyśmy poddani i położeni pod stopy tego świętego Kościoła, ugruntowani w wierze katolickiej, zachowywali ubóstwo i pokorę i świętą Ewangelię Pana naszego Jezusa Chrystusa”(1Reg 12, 4). Wyrazem posłuszeństwa Kościołowi jest także uwzględnianie papieskich rozporządzeń, czego przykładem jest drugi rozdział 1Reg, wprowadzający obowiązek rocznego nowicjatu i zakaz lekkomyślnego opuszczania zakonu. To konsekwencja rozporządzeń papieża Honoriusza III zawartych w bulli Cum secundum consilium z 22 września 1220 roku(por. 1Reg 2; 2Reg 2).

Kolejnym przymiotem Chrystusa, który zachwycił Franciszka tak, że uczynił go elementem zasadniczym sposobu życia braci mniejszych jest ubóstwo. Sam pokochał je do tego stopnia, że św. Bonawentura napisał o nim: „Nikt tak chciwie nie pragnął złota, jak on ubóstwa”(Leg M VII,1). Ubóstwo uczynił fundamentem swego zakonu, pilnie czuwał, by bracia pozostali mu wierni i sam starał się zawsze być dla nich przykładem. Nie dziwi więc fakt, że w samym centrum reguły znalazł się hymn o ubóstwie, ukazujący je jako źródło cnót i bramę do nieba. Towarzyszy mu żarliwa zachęta Biedaczyny: „do niego [ubóstwa] całkowicie przylgnąwszy, niczego innego dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa nie chciejcie nigdy na ziemi posiadać”(2Reg 6,6). W kwestii ubóstwa reguła zawiera szereg wskazań: „ Bracia niech niczego nie nabywają na własność: ani domu, ani ziemi, ani żadnej innej rzeczy. I jako pielgrzymi i obcy na tym świecie, służąc Panu w ubóstwie i pokorze, niech ufnie proszą o jałmużnę” (2Reg 6,1-2). Argumentacja zachęty do proszenia o jałmużnę tłumaczy całą franciszkańską koncepcję ubóstwa: „bo Pan dla nas stał się ubogim na tym świecie”(2Reg 6,3), a 1Reg wskazuje dodatkowo przykład Maryi i apostołów: „I był ubogi i bezdomny, i żył z jałmużny On sam i błogosławiona Dziewica, i uczniowie Jego”(1Reg 9,5). Reguła wzywa do sprzedaży majątku i rozdania pieniędzy ubogim (por. 1Reg 2,4; 2Reg 2,5), noszenia skromnej odzieży (por. 1Reg 2,13; 2Reg 2,9), nie przyjmowania pieniędzy: „nie powinniśmy bowiem przypisywać większej użyteczności i znaczenia rzeczom mającym wartość pieniężną i pieniądzom niż kamieniom”(1Reg 8,3; 2Reg 5,3) oraz pracy, na własne utrzymanie: „ci bracia, którym Pan dał łaskę, że mogą pracować, niech pracują wiernie i pobożnie”( 2Reg 5; 1Reg 7).

Reguła stawia też silny akcent na postawę pokory i małości, która charakteryzowała Chrystusa, a dla Franciszka stała się pobudką do przyjęcia nazwy Zakon Braci Mniejszych, co tłumaczył: „Bracia Mniejsi nazywają się tak dlatego, gdyż zarówno przez nazwę, jak też przykład i postępowanie winni być pokorniejsi od wszystkich ludzi tego świata” (CAss 49). Bracia Mniejsi to ci, którzy służą, a wobec innych przyjmują postawę uniżenia: „niech nie sprzeczają się ze sobą ani z innymi, lecz niech starają się odpowiadać sługą nieużytecznym jestem”(1Reg 11,3; 2Reg 3,10). Postawa małości wiąże się z przekonaniem o własnej grzeszności i słabości: „I bądźmy mocno przekonani, że naszą własnością są tylko wady i grzechy” (1Reg 17,7). Stąd słuszne wydaje się stanowcze wezwanie: „czyńcie pokutę, czyńcie godne owoce pokuty, bo wkrótce umrzemy” (1Reg 21,3). Postawa uniżenia zbliża do człowieka, niezależnie od kondycji, w jakiej on się znajduje: „I powinni się cieszyć, gdy przebywają wśród ludzi prostych i wzgardzonych, ubogich i słabych i trędowatych, i żebraków przy drogach”(1Reg 9,2). Wezwanie do uniżenia jest skierowane do wszystkich braci, niezależnie od funkcji, jaką pełnią w zakonie: „aby się starali uniżać we wszystkim, aby się nie chełpili, ani nie cieszyli i nie wynosili się w duchu z powodu dobrych słów i uczynków ani nawet z żadnego dobra, jakie Bóg niekiedy czyni lub mówi i dokonuje w nich i przez nich”(1Reg 17, 5). Do braci przebywających na misjach skierowane jest wezwanie, by „nie wdawać się w kłótnie ani spory, lecz być poddanymi wszelkiemu ludzkiemu stworzeniu ze względu na Boga”(1Reg 16,6).

Ważne miejsce w regule Braci Mniejszych zajmuje kwestia głoszenia Królestwa Bożego (por. 1Reg 17; 2Reg 9). Temu ewangelicznemu wezwaniu Franciszek był wierny od chwili, gdy w Porcjunkuli usłyszał ewangelię o rozesłaniu apostołów. Wówczas wykrzyknął z entuzjazmem: „To właśnie jest to, co chcę ze wszystkich sił wypełniać!”(3Scoc 25,3). Przy okazji zatwierdzenia sposobu życia w 1209 lub 1210 roku papież Innocenty III zaprosił braci mniejszych do ewangelizacji Kościoła. Wówczas „dał mu [Franciszkowi] władzę głoszenia kazań wszędzie, tak jak natchnie go łaska Ducha Świętego, oraz udzielił pozwolenia głoszenia kazań tym braciom, którym święty Franciszek powierzy obowiązek przepowiadania”(De inceptione 36,7). Reguła nie tylko reguluje sprawę głoszenia Słowa Bożego, ale też zachęca do nieustannego głoszenia przykładem życia: „Wszyscy jednak bracia niech głoszą kazania czynami” (1Reg 17,3).

Reguła św. Franciszka to dowód jego twórczego, nowatorskiego podejścia do wielu spraw, takich jak sprawowanie władzy w zakonie, relacje we wspólnocie braterskiej, wędrowny sposób życia i kaznodziejstwa. Często było ono nowością w średniowiecznym Kościele i wymagało uległości Duchowi Świętemu oraz odwagi sięgania po to, co nowe i jeszcze nie sprawdzone.

Wyraźny prymat wartości duchowych w regule przysłania rozporządzenia natury legislacyjnej, zgodnie z Franciszkowym przeświadczeniem, że Duch Święty oddziałuje bezpośrednio na każdego brata, który pozwoli się Jemu prowadzić: „niech pamiętają, że nade wszystko powinni pragnąć posiąść Ducha Pańskiego wraz z Jego uświęcającym działaniem”(2Reg,10,8). Skutkiem takiego rozumowania jest pozostawienie braciom dużej przestrzeni wolności, np. w kwestii rozporządzenia majątkiem przed wstąpieniem do zakonu (1Reg2,5), spożywania wszystkich pokarmów (1Reg9,13) i zachęta do odpowiedzialnego podejmowania decyzji: „ w razie oczywistej konieczności wolno wszystkim braciom tak korzystać z rzeczy potrzebnych, jak ich Pan natchnie”(1Reg 9,16).

Reguła braci mniejszych stanowi opis życia św. Franciszka i jego pierwszych braci, jest owocem ich poszukiwań życia autentycznego i pełnego. Jako naśladowanie Tego, który będąc pełnią istnienia prowadzi do głębszego jego przeżywania, stanowi afirmację życia. Dowodem jest sam Franciszek postrzegany jako żyjąca Ewangelia.

Reguła braci mniejszych to połączenie ewangelicznego radykalizmu z szacunkiem dla ludzkiej wrażliwości i umiłowania wolności.

Reguła ta kreśli obraz dobrego Boga, o czym przypomina wzywając do poszukiwania zawsze „jedynego prawdziwego Boga, który jest pełnią dobra, wszelkim dobrem, całym dobrem, prawdziwym i najwyższym dobrem, który sam jeden jest dobry” (1Reg 23,9).

Wreszcie reguła szczególnie jasno ukazuje aspekt wspólnotowy franciszkańskiej duchowości, co zauważył Ojciec Święty Franciszek podkreślając jej funkcję jednoczącą i wzmacniającą na wspólnej drodze do życia radosnego i dojrzałego: „Każdy z nas pomimo różnych trudności, wzlotów i upadków, odkrywa, że nie wędruje nigdy sam, ale wszyscy jesteśmy powołani do bycia „konstrukcjami” tak, by razem utworzyć wielkie rusztowanie, aby móc odbudowywać dom dla wszystkich, którym jest Kościół”1. Tym samym papież wpisuje powołanie każdego franciszkanina w misję samego założyciela zakonu, wezwanego do odbudowy Kościoła (por. LegM II,1).

 

Chrystiana Anna Koba CMBB

fot. Małgorzata Stokłuska

 

Przypisy:

  1. Z. J. Kijas, Reguła i życie. Czego dziś uczy św. Franciszek?, Kraków 2022, s. 10.

Może Cię również zainteresować