Modlitwa św. Weronika Giuliani

Lectio Divina ze świętą Weroniką Giuliani – cz. II

28 maja 2018

s. Stefania Monti

Księga Wyjścia 3,14

Rozpoczynamy tę drogę powrotu do Słowa Bożego według nauczania naszej Świętej bezpośrednim cytatem. Po przeanalizowaniu jego znaczenia z punktu widzenia egzegezy biblijnej, zobaczymy dzięki Dziennikowi, jak święta Weronika przyswoiła sobie ten fragment, poprawnie go interpretując i przeżywając go w sposób integralny. Mówimy o imieniu Bożym, jakie pojawia się w Księdze Wyjścia 3,14: JESTEM, KTÓRY JESTEM.

Dziwne może wydawać się, że wokół tych niewielu słów prowadzono wiele dyskusji. W rzeczywistości zrozumienie tego wersetu nie jest natychmiastowe i komentatorzy już w starożytnych wersjach zaznaczają różne możliwości tłumaczenia. Nie jest to miejsce, by analizować po kolei wszystkie. Zatrzymamy się jedynie nad tym, które wydaje się najbardziej prawdopodobne, ponieważ najbardziej odpowiada wymaganiom zarówno filologicznym jak i kontekstualnym.

Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: „JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia1.

Tekst łączą trzy wyrażenia: formuła długa (JESTEM, KTÓRY JESTEM), formuła krótka (JESTEM) i YHWH2, imię rozumiane jako starożytna forma werbalna, którą można przetłumaczyć jako ON JEST. Wszystkie trzy wyrażenia są potwierdzeniem istnienia Tego, który mówi do Mojżesza; jeśli chodzi o formułę długą, która najbardziej nas interesuje, istnieją dwie możliwości interpretacji.

Może chodzić bowiem o wyrażenie celowo nieokreślone, poprzez które Bóg chce powiedzieć i nie powiedzieć jednocześnie. Z jednej strony odpowiada Mojżeszowi, ale nie pozwala się zamknąć w definicję. Podobne formuły istnieją zresztą w innych miejscach Starego Testamentu3.

Istnieje też inna interpretacja. Dzięki powtórzeniu może chodzić o proklamację istnienia sformułowaną w sposób intensywny: Bóg mówi więc o sobie jako o jedynym naprawdę istniejącym; dodaje trochę dalej imię YHWH, które potwierdza to istnienie w trzeciej osobie, pozwalając wzywać Go w sposób, w jaki sam siebie opisał.

Imię to definiuje więc głęboką rzeczywistość Boga, podobnie jak formuła, która pojawia się w Księdze Wyjścia 33,19, gdy Bóg odpowiada na prośbę Mojżesza, aby objawił mu swój sposób bycia. Mówi: będę łaskawy dla tego, dla którego będę łaskawy, i zlituję się nad tym, nad kim się zlituję4, co oznacza: Jestem naprawdę tym, który jest łaskawy i miłosierny.

Porównanie tych dwóch fragmentów Księgi Wyjścia (3,14 i 33,19), które są zbudowane według tego samego modelu stylistycznego, pozwala nam zrobić krok naprzód, wyjaśniając co może oznaczać dla autora tych wersetów, że Bóg Izraela jest Istniejącym. Zobaczymy dalej, że właśnie to znaczenie zostało przyjęte przez tradycję zarówno hebrajską jak i chrześcijańską, oraz przez Weronikę.

Zauważmy przede wszystkim bezpośredni kontekst Wj 3,14, to znaczy rozdziały 3-4. Kilkakrotnie Bóg obiecuje być z Mojżeszem w dziele wyzwolenia Izraelitów5; w dwóch przypadkach wspomina przodków: nie jest On Bogiem innym, ale tym samym, który wchodzi z nimi w osobistą relację przewodnika i pomocy6. Patriarchowie doświadczali tej bliskości w przeszłości, Mojżesz doświadczy jej w przyszłości: ten Bóg, który mówi do niego jest Bogiem-z-nimi, jak później powie Izajasz7. Tekst łączy więc nierozerwalnie istnienie i potęgę zbawczą Boga. Z naszego punktu widzenia byłoby może prościej zrozumieć Boskie JA JESTEM w świetle metafizyki, ale mamy tu do czynienia z kulturą jeszcze prefilozoficzną, która szuka i znajduje w dziele Boga epifanię Jego władczej egzystencji.

Monoteizm hebrajski nie interesuje się zresztą czystym stwierdzeniem egzystencji, jeśli nie angażuje ona bezpośrednio wierzącego i jego życia. Jak zauważa się niekiedy, jest to bardziej ortopraksja niż ortodoksja, co ściśle zależy od faktu uznania Boga jako jedynie istniejącego i zbawcę.

Objawienie imienia Bożego brzmi więc jako prowokacja dla Izraela, aby żyć zgodnie ze swym stanem, jako lud Boży.

Przyjrzyjmy się teraz historii wyrażenia JESTEM, KTÓRY JESTEM w Dzienniku Weroniki. Pojawia się tam ono ponad dwadzieścia razy; najczęściej w łacinie: Ego sum qui sum8, ale czasem również po włosku: Io sono chi sono9.

Jeśli chodzi o źródła, Święta wskazuje tylko na jedno, to znaczy na antyfonę z Jutrzni na Paschę10; ale z pewnością możemy zaproponować jeszcze jedno, przede wszystkim z powodu zmian, jakie wprowadza do tekstu w trzech przypadkach, poprzez przeciwstawienie: Ja jestem kim jestem, a ty jesteś, kim nie jesteś11, które pojawia się już w Katarzyny ze Sjeny12. U obydwu mistyczek Bóg jest istniejący i wszystko działa, a człowiek ani nie jest, ani nie ma własnej mocy, by działać; Weronika pisze jasno, że „nikt nie może Go zrozumieć i poznać”, ale, że On działa i jest konieczne doświadczać Jego działania13. Tak więc istnienie Boga i imię, które Go wyraża, są czytane i rozumiane w kluczu zbawczym; jest to pierwsze, ale nie jedyne podobieństwo w tej kwestii, które znajdujemy pomiędzy imieniem Bożym Starego Testamentu a Dziennikiem.

Również dla Weroniki bycie Boga jest BYCIEM Z. Pojawia się wiele razy, po cytacie z Wj 3,14 uściślenie Jestem dla ciebie14 lub zaproszenia, aby się nie bać i mieć nadzieję15. Czytamy, że Ego sum qui sum jest związane z całą historia salutis Świętej16; jest to powszechne w komentarzach tradycji hebrajskiej, które łączą JA JESTEM z całą  zbawczą historią synów Izraela, od stworzenia do czasów ostatecznych. Taki przyszły wymiar jest poświadczony przez Apokalipsę świętego Jana 1,8, gdzie formuła Ten, który był, który jest i który przychodzi jest objaśniona tytułem Wszechmogący.

TEN, KTÓRY JEST przedstawia się Weronice jako wszystko wszystkich, wszystko każdego, wszystko dla ciebie17; jako Oblubieniec18; jako Sędzia, ale Sędzia kochający19; jako Właściciel tej duszy, której daje poznać swą moc, swoje potężne ramię i swą nieskończoną miłość20.

Ego sum qui sum jest tłumaczone przez Świętą jako Jestem twój21; jest to imię Tego, który dał się odczuć jako panujący i dowodzący, każąc mi obiecać, że nie będę chciała nigdy więcej realizować swojej woli, ale zawsze Jego22

Imię jest również wymaganiem wierności, podobnie jak wtedy, gdy w Starym Testamencie usiłowało wzbudzić żywy monoteizm. Teraz jednak Bóg, objawiając się, czyni duszę zdolną odpowiedzieć na ten dar z siebie. On nie jest już jedynie obok człowieka, któremu się objawia, aby go wesprzeć, ale wewnątrz niego, aby go przemieniać23: JESTEM, KTÓRY JESTEM. Mogę wszystko. Mojej mocy nikt nie może dosięgnąć, a  jednak przekazuję siebie samego duszy, i kocham ją tak jak siebie. I ona, tą samą Moją miłością, kocha we Mnie, ze Mną i dla Mnie24

Musimy stwierdzić, że również w Dzienniku Boskie JA JESTEM nie jest stwierdzeniem porządku metafizycznego, ale raczej objawieniem zbawczym: Bóg jest Zbawicielem zawsze obecnym, który prowadzi Weronikę do coraz głębszego zjednoczenia ze stałymi działaniami zbawczymi25, które uzdalniają samą duszę do dobra. On działa ponieważ jest i zostaje poznany ze swoich działań jako Istniejący, lub jako Pan; stworzenie samo z siebie nie jest i nie jest zdolne do niczego (moje imię, moje bycie jest niczym26), ale może, uczestnicząc w byciu Boga, działać dobro i stawać się narzędziem zbawienia.

Czy istnieje coś specyficznego w tej lekturze Weroniki? W tym momencie możemy jedynie naszkicować odpowiedź, ponieważ kwestii imienia Bożego nie można uważać za zamknięty. Są jeszcze do zbadania inne formuły Dziennika i konieczne będzie kontynuowanie dyskursu. W każdym razie możemy już ustalić kilka punktów odniesienia.

Spotkanie z Istniejącym powoduje podwójny efekt dla Weroniki: z jednej strony powoduje w niej poznanie swojej nicości, a z drugiej poczucie głębokiego zjednoczenia27. Ale jak imię Boże związane jest z dziełem zbawczym, tak spotkanie wzbudza w duszy pragnienie uczestniczenia całkowitego w tym dziele i tu właśnie można określić to, co jest charakterystyczne dla Świętej: Ego sum qui sum oznacza dla niej ugiąć się całkowicie pod wolą Bożą28, uczestniczyć w ciągle nowych bitwach29; być utwierdzoną jako Jego oblubienica na drodze cierpienia30.

 

Oto księga, gdzie twój umysł

zawsze ma pozostawać:

moje otwarte serce jest miejscem

dla wszystkich mych wybranych;

jest głosem, który zaprasza wszystkich,

ażeby przyszli do tego źródła

życia wiecznego31.

Jezus do świętej Weroniki

 

tłum. Judyta Katarzyna Woźniak OSCCap, na podstawie artykułu zamieszczonego w biuletynie „Santa Veronica” Anno XLIX – n.1 – maggio 2014.
Polecamy: www.santaveronicagiuliani.it

 

Przypisy:

  1. Wj 3,14-15; wszystkie cytaty biblijne za: Biblia Tysiąclecia, wyd. V, Poznań 2003, chyba, że zaznaczono inaczej.
  2. W polskim przekładzie przetłumaczone po raz drugi jako JESTEM.
  3. Por. Wj 4,13, w języku włoskim wyrażenie poślij kogo innego, zostało przetłumaczone jako: manda chi vuoi mandare, czyli: poślij, kogo chcesz posłać.
  4. Przekład za: Hebrajsko-polski Stary Testament. Pięcioksiąg. Przekład interlinearny z kodami gramatycznymi, transliteracją oraz indeksem rdzeni, opracowanie i wstęp A. Kuśmirek, Warszawa 2003.
  5. Por. Wj 3,12; 4,12.15.
  6. Por. Wj 3,6.15;6,2nn
  7. Por. Iz 7,14.
  8. Por. Dz I, 103.131.145.314.505.569. 903.935; II, 87.118.148.1221; III, 919.1032.1103; IV, 339.
  9. Dz I, 558.855; II, 38,140.216.245; III, 917.
  10. Dz I, 131. 903.
  11. Wł. Io sono chi sono e tu sei chi non sei, por. Dz II, 38.87; III, 919.
  12. Żywot świętej Katarzyny ze Sieny Rajmunda z Kapui I, 10,1, – oraz wiele razy w Dialogach; por. ponadto Korneliusz a Lapide, Komentarze I, 296.
  13. Por. Dz II, 118.
  14. Por. Dz I,314.469.558.855; II,216.
  15. Por. Dz I, 505.569; II, 53.148.245.
  16. Por. Dz I, 1221.
  17. Por. Dz I, 855.
  18. Por. Dz II, 38.
  19. Por. Dz II, 140.
  20. Por. Dz III, 919.
  21. Por. Dz III, 1032.
  22. Por. Dz III, 1103.
  23. Por. Dz II, 245.
  24. Por. Dz III, 917.
  25. Por. Dz I, 131.
  26. Por. Dz I, 928.
  27. Por. Dz I, 104.131.
  28. Por. Dz II, 38.140; III, 1103; IV, 339.
  29. Por. Dz I, 569.
  30. Por. Dz I, 855; cfr. I, 505.
  31. Wł. Eccoti il libro dove la tua mente deve sempre stare: il mio Cuore aperto è stanza per tutti i miei eletti; è una voce che invita tutti affinché vengano a questa fonte di vita eterna.

Może Cię również zainteresować