Kapucynki

Modlitewne czytanie Słowa Bożego

24 maja 2020

Duchowość kontemplacyjna skoncentrowana na Piśmie Świętym według Vultum Dei quaerere

Konstytucja Apostolska Vultum Dei quaerere przedstawia „rozeznanie” jako nić przewodnią życia kontemplacyjnego, a Projekt Życia Wspólnotowego jako konkretną drogę wprowadzenia go w praktykę, jak to już wskazaliśmy w poprzednich refleksjach1.

Rozeznanie ma swoje korzenie w stałym i ciągłym kontakcie z życiową siłą Pisma Świętego, dokonywanym przez modlitewne czytanie Słowa lub Lectio Divina. „Polega ono na czytaniu Słowa Bożego w chwilach modlitwy, by ono nas oświeciło i odnowiło”2. Dlatego też Słowo naprawdę staje się centrum duchowości kontemplacyjnej.

Wspólnota w swoim Projekcie Życia będzie musiała zapewnić tę centralność, programując dzienny i tygodniowy rytm ćwiczeń Lectio. Wspólnota jest także zaproszona do wyznaczenia dróg dzielenia się pomiędzy siostrami ich duchowym doświadczeniem i jego owocami. Projekt Życia powinien nawet rozpoznawać właściwe środki dla promieniowania „ad extra” przemieniającego doświadczenia w Słowie.

Pomiędzy tematami skoncentrowanymi na rozeznaniu i rewizji, papież Franciszek zapewnia dużą przestrzeń dla życia duchowego, a w nim dla centralnego miejsca Słowa. W numerach od 19 do 21 ta centralność jest pogłębiona poprzez postrzeganie jej jako jednego z najbardziej znaczących elementów życia monastycznego. Wraz z krótkimi motywacjami jest tam ukazana obficie kwestia ważności Lectio Divina jako „sztuki” i „procesu” osobistego, wspólnotowego i kościelnego, wzywającego do przekształcenia wspólnot w szkoły Słowa.

Jak wiemy, Konstytucja Apostolska nie jest jedynie dokumentem zachęcającym, ale jako dokument papieski najwyższej rangi, ma charakter silnie rozporządzający. Część nazwana „zakończenie i regulacje prawne” jest ze względu na cele kanoniczne prawem, obowiązującym każdą jedną wspólnotę kontemplacyjną. W ten sposób widzimy w jaki sposób Kościół, wyposażony w autorytet Apostolski, daje mandat wszystkim siostrom kontemplacyjnym jeśli chodzi o modlitewne czytanie Słowa Bożego:

§ 1. Biorąc pod uwagę fakt, jak ważne jest lectio divina, każdy klasztor określi odpowiedni czas i formy realizacji wymogu lektury/słuchania, ruminatio, modlitwy, kontemplacji i dzielenia się Pismem Świętym. 

§ 2. Zważywszy na to, że dzielenie się przemieniającym doświadczeniem Słowa z kapłanami, diakonami, osobami konsekrowanymi i świeckimi jest wyrazem prawdziwej komunii eklezjalnej, każdy klasztor określi sposoby realizacji tego duchowego promieniowania ad extra3.

 

Hermeneutyka egzystencjalna

Nie chodzi tylko o intelektualną wiedzę na temat Biblii. Nie jest wystarczającym kurs studiowania Świętych Pism, wiedza na temat kontekstu, różnych rodzajów literackich, struktur redakcji i znaczenia niektórych wyrażeń w ich języku oryginalnym. Modlitewne czytanie Słowa prowadzi do znalezienia stałego połączenia pomiędzy duchowością i życiem codziennym, refleksją nad wiarą i konkretnym życiem. To właśnie dlatego mówimy o „hermeneutyce egzystencjalnej”, czyli o interpretacji przesłania biblijnego w taki sposób, który jest zaktualizowany i dostosowany do kontekstu i sytuacji ludzi i wspólnot w czasie, w którym żyją.

Niezbędnym jest, aby punktem wyjścia była pełna szacunku refleksja nad tekstem w jego przesłaniu, a następnie rozeznanie, jak samo to przesłanie mówi do każdego indywidualnie4. Zawsze warto jest pamiętać, że centrum nie stanowi moja osobista sytuacja lub moja potrzeba, ale siła Słowa, które pragnie się komunikować. Pytania życiowe, osobiste wątpliwości i wspólnotowe rozeznanie są dobrymi elementami Lectio w tych, którzy pozwalają samym sobie być dotkniętym przez światło przesłania, bez narzucania „a priori” odpowiedzi lub uprzedzeń. Tak więc kluczowe pytania znajdują prawdziwe odpowiedzi w wierze, a nie jedynie w potwierdzeniu tego, co do tej pory myśleliśmy.

Gdy staramy się słuchać Pana w Jego Słowie, to na tej egzystencjalnej drodze zaczyna pojawiać się kilka pokus. „Bardzo powszechną pokusą jest zacząć myśleć o tym, co tekst mówi innym, by uniknąć zastosowania go do własnego życia. Zdarza się także, że ktoś zaczyna szukać wymówek, które mu pozwolą rozwodnić szczególne przesłanie tekstu. Innym razem uważamy, że Bóg żąda od nas zbyt wielkiej decyzji, i że nie jesteśmy w stanie jej podjąć. Prowadzi to wiele osób do utraty radości ze spotkania ze Słowem, ale to znaczyłoby zapominać, że nikt nie jest bardziej cierpliwy od Boga Ojca, że nikt nie rozumie i nie potrafi czekać jak On. On zachęca, by uczynić jeden krok naprzód, ale nie domaga się pełnej odpowiedzi, jeśli jeszcze nie przemierzyliśmy całej drogi, aby udzielić tej odpowiedzi. Po prostu pragnie, abyśmy szczerze spojrzeli na nasze życie i przedstawili Mu je bez zmyślania, abyśmy byli gotowi nadal wzrastać i abyśmy prosili Go o to, czego jeszcze nie zdołaliśmy uzyskać”5.

 

Różnorodność metod

Jak wiemy, tradycyjnie Lectio Divina wyraża się w czterech momentach:

  • Czytanie (uważne i pełne szacunku słuchanie przesłania biblijnego)
  • Medytacja (ruminacja, refleksja i zastosowanie przesłania do konkretnego życia)
  • Modlitwa (odpowiedź na Słowo: dziękczynienie, prośba, akt zaufania, uwielbienie)
  • Kontemplacja (po prostu pozostawanie w Bożej obecności, by pozwolić działać łasce Jego przesłania)

Nie chodzi tu o sztywnie ustalone kroki zimnej metody, ale o orientacyjne momenty, pomocne do tego, by doświadczyć łaski prawdziwego spotkania z Panem, które jest sprawą najważniejszą. „Modlitewne czytanie sprzyja osobistemu spotkaniu z Jezusem Chrystusem na sposób tak wielu postaci z Ewangelii: Nikodema i jego tęsknoty za życiem wiecznym6, Samarytanki i jej tęsknoty za prawdziwym uwielbieniem7, niewidomego od urodzenia i jego pragnienia wewnętrznego światła8, Zacheusza i jego pragnienia, by stać się innym9. Wszyscy oni dzięki temu spotkaniu zostali oświeceni i odrodzeni, ponieważ byli otwarci na doświadczenie miłosierdzia Ojca, który daje siebie samego przez swoje Słowo prawdy i życia”10.

Na podstawie tej bazowej metody zostało rozwiniętych wiele innych metod w całej ich różnorodności prezentacji i doświadczeń. Ale ich wspólnym kluczem jest osobiste spotkanie z Panem. Całkowicie błędne jest postrzeganie, jakoby za modlitewne czytanie można było uznać czytanie książki, która mówi o Lectio divina przeprowadzonym przez kogoś innego, czy słuchanie refleksji, pytań i odpowiedzi, które odnoszą się do innej rzeczywistości i próbowanie wydobycia stamtąd czegoś, co może posłużyć mojemu życiu. Przeciwnie, modlitewne czytanie jest postawieniem siebie w pierwszej osobie na ostrzu Słowa. „W obecności Bożej, podczas spokojnego czytania tekstu, dobrze jest zapytać, na przykład: «Panie, co mnie mówi ten tekst? Co chcesz zmienić w moim życiu przez to przesłanie? Co mnie denerwuje w tym tekście? Dlaczego mnie to nie interesuje?», albo «Co mi się podoba, co mnie inspiruje w tym Słowie? Co mnie pociąga? Dlaczego mnie pociąga?»”11.

 

Dzielenie i komunikacja

„Słowo Boże jest nie tylko dobrą nowiną dla życia prywatnego osób, ale również kryterium oceny i światłem, by rozeznać różne wyzwania”12. To właśnie dlatego dzielenie się jest tak ważne w braterstwie modlitewnej recepcji przesłania Pisma Świętego.

Jak to zrobić? Tutaj także mamy różnorodność metod. Podstawowym zadaniem jest dodanie nowego momentu po kontemplacji: Collatio lub braterskiego dzielenia w klimacie modlitewnym, by słuchać, jak Słowo wzrosło w każdej osobie. Nie chodzi o to, by dzielić się homiliami lub pomysłami, ale o stworzenie przestrzeni do otwarcia serca na zakomunikowanie tego, co Pan odsłania w drugim. Przede wszystkim chodzi o szeroką przestrzeń słuchania drugiego z szacunkiem, a następnie o otwarcie jego doświadczenia bliskości z Panem dla wspólnoty. Niektóre wspólnoty praktykują to raz w tygodniu, bazując na niedzielnych czytaniach liturgicznych, inne w tych wyjątkowych okresach jak Adwent i Wielki Post.

Nowością Vultum Dei quaerere jest nacisk położony na dzielenie się „ad extra” owocami słowa. „(…) wy jesteście wezwane, aby uczynić z niego pokarm dla kontemplacji i dla życia codziennego w sposób umożliwiający dzielenie się tym przemieniającym doświadczeniem Słowa Bożego z kapłanami, diakonami, z osobami konsekrowanymi i ze świeckimi. Uważajcie to dzielenie się za swoją prawdziwą misję w Kościele”13.

Zaproszenie papieża Benedykta XVI: by „wystrzegać się ryzyka podejścia indywidualistycznego, mając na uwadze, że słowo Boże zostało nam dane właśnie po to, by budować wspólnotę, by jednoczyć nas w Prawdzie w naszej drodze do Boga”14. To właśnie dlatego powinniśmy szukać właściwych dróg, by nieść przesłanie Słowa, które otrzymała wspólnota i pozwolić mu rezonować, włączając w to doświadczenie kapłanów, osoby konsekrowane, osoby świeckie bliskie i dalekie.

W jaki sposób? Tutaj także istnieje różnorodność metod; niektóre z nich były praktykowane od jakiegoś czasu, inne są nowe. Można na przykład pisać listy w ważnych okresach (Wielkanoc lub Boże Narodzenie) do wszystkich duchowych przyjaciół klasztoru. Inne propozycje to małe publikacje, dostarczane do wiernych odwiedzających klasztor, bądź przesyłane im drogą mailową. Biblijna medytacja publikowana na stronie internetowej klasztoru jest kolejnym interesującym pomysłem, tak samo jak codzienne wysyłanie krótkich przesłań przez What’sApp, które są zaproszeniem do pogłębienia Słowa Ewangelii na dany dzień. Media społecznościowe, takie jak Facebook czy też inne, nie zawsze były ukazywane jako efektywne środki do spełnienia roli promieniowania. Jakże o wiele lepszą jest możliwość osobistego spotkania z osobami świeckimi lub innymi konsekrowanym, by wspólnie przeprowadzić Lectio Divina, wprowadzając ich w jej dynamikę i wiodąc do poznania właściwego sposobu dzielenia się owocami.

 

Podejście klariańskie

Czy istnieje metoda świętej Klary z Asyżu do Lectio Divina? Absolutnie nie! Ale prawdą jest, że możemy znaleźć w jej pismach elementy, które pozwalają nam ustalić pewne kroki i styl dla modlitewnego czytania Słowa.

Pisząc do Świętej Agnieszki z Pragi naucza: „Patrz na Niego, który dla ciebie został wzgardzony; stań się dla Niego wzgardzona na tym świecie i idź za Nim. (…) wpatruj się w Niego, rozmyślaj o Nim, uwielbiaj i staraj się Go naśladować”15. Ten postęp jest podejmowany w czwartym liście16 poprzez symbol zwierciadła. Ale w Testamencie symbol zwierciadła przybiera nowy wymiar promieniowania misyjnego: „Sam bowiem Pan postawił nas jako wzór i zwierciadło na przykład nie tylko dla innych, lecz również dla naszych sióstr, które powołał do naszego życia, aby i one były zwierciadłem i przykładem dla ludzi żyjących w świecie”17.

Odtąd możemy zarysować kilka kroków modlitewnego podejścia do Słowa Bożego w stylu klariańskim:

Patrz: jest to moment zbliżenia się do biblijnego tekstu z uważnym duchowym spojrzeniem, skierowanym na Pana, na przyjęcie z całą uwagą Jego przesłania; obejmujący zarówno detale jak i całą scenę czy nauczanie. Chrystus w centrum każdego ustępu biblijnego.

Rozważaj: jest to moment refleksji w pierwszej kolejności na temat tego, jak przesłanie dotyka konkretu osobistego życia; spojrzenie na samego siebie przez zwierciadło, którym jest Chrystus. Następnie rozeznanie tego, jak łączy się ono z innymi przesłaniami oraz z wolą Pana, objawioną w drodze życia powołania i w charyzmacie.

Kontempluj: jest to moment modlitwy uczuciowej (afektywnej), w którym serce jest zmotywowane do odpowiedzi na Słowo przez uwielbienie, prośbę, dziękczynienie lub oddawanie chwały, a następnie przez proste pozostawanie w Jego Obecności.

Naśladuj: jest to czas, by rozniecić pragnienie podążania za Panem i sprecyzować krok po kroku cel, aby odpowiedzieć na Słowo.

Zwierciadło: jest to czas odsłonięcia czegoś z tego światła, które dał Pan – nie tak bardzo z intymnych uczuć czy doświadczeń, które dobrze jest trzymać w sekrecie, ale z propozycji i wniosków, które wskazał Pan; w taki sposób, by zawsze miały one nakierowanie na konkret.

 

W poszukiwaniu nadprzyrodzonej intuicji

Częsta praktyka Lectio prowadzi do osiągnięcia tego łagodnego i mądrego serca, zdolnego żyć w ciągłym rozeznaniu, by poznać, co pochodzi od Boga, a co od Niego oddala. Jest to rodzaj nadprzyrodzonego instynktu, owoc historii przyjęcia łaski w długim czasie słuchania i kontemplacji Słowa, które teraz staje się „ciałem”. To bogactwo warte jest dzielenia się i promieniowania na tak wielu tułających się pielgrzymów, spragnionych doświadczenia Boga.

Wielcy święci: mężczyźni i kobiety, „z obcowania ze słowem Bożym czerpali niezbędne światło dla rozeznania osobistego i wspólnotowego, które pomogło im odkrywać drogi Pańskie w znakach czasu. W ten sposób ukształtowali w sobie swoisty instynkt nadprzyrodzony, dzięki któremu nie upodobnili się do mentalności tego świata, ale odnawiali swój umysł, aby rozpoznawać wolę Bożą — co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe (por. Rz 12, 2)”18.

 

Br. Leonardo Ariel González, Delegat Generalny

Tekst został opublikowany w biuletynie Pax et bonum.

Tłum. s. Agnes Benewiat OSCCap

Przypisy:

  1. Por. Pax et Bonum 2017 A , s.4 i Pax et Bonum 2017 B, s.3.
  2. Franciszek, Evangelii Gaudium 152.
  3. Franciszek, Vultum Dei quaerere, art.5.
  4. Por. Franciszek, Evangelii Gaudium 152.
  5. Franciszek, Evangelii Gaudium 153
  6. Por. J 3,1-21.
  7. Por. J 4,1-42.
  8. Por. J 9.
  9. Por. Łk 19,1-10.
  10. Synod Episkopatu Ameryki Łacińskiej, Aparecida 249.
  11. Franciszek, Evangelii Gaudium 153
  12. Franciszek, Amoris laetitia 227.
  13. Franciszek, Vultum Dei quaerere 19.
  14. Benedykt XVI, Verbum Domini 86.
  15. Św. Klara, 2 List do św. Agnieszki z Pragi 19-20b.
  16. Por. Św. Klara, 4 List do św. Agnieszki z Pragi 19-23.
  17. Św. Klara, Testament 19-20.
  18. Św. Jan Paweł II, Vita Consecrata 94.

Może Cię również zainteresować